Będzie mi miło, jeśli zechcecie skomentować wpis i podzielić się refleksją na jego temat.
Oczywiście komentarze proszę umieszczać pod aktualnym postem. Nie zobaczę komentarza umieszczonego pod postem sprzed kilku lat, a nawet miesięcy. :)

piątek, 8 sierpnia 2014

SANKTUARIA KRESOWE - BIAŁYNICZE, BERDYCZÓW



BIAŁYNICZE

Białynicze obecnie leżą na Białorusi, 46  km od Mogilewa. Historia sanktuarium związana jest z rodziną Sapiehów. Książę Lew Sapieha sprowadził do Białynicz karmelitów, zbudował klasztor i kościół. Wizerunek  Matki Boskiej Białynickiej  był czczony co najmniej od roku 1634. Jednakże, z powodu wojen w latach 1655-1770,  przechowywano go w twierdzy w Lachowiczach. Choć papież Benedykt XIV wyraził zgodę już w 1756 r. Z powodu wojny koronację trzeba było odłożyć do 1761 r.. Obraz powrócił w 1770 r.  do nowo wybudowanego kościoła w Białyniczach,  już jako obraz koronowany. Ale to nie koniec tułaczki cudownego obrazu . W 1832 r. władze carskie zamknęły klasztor karmelitów. Po Powstaniu Styczniowym, bojąc się represji, wierni ukryli oryginał, w kościele wieszając kopię. W 1876 r. kościół został przekazany cerkwi prawosławnej. Dalsze losy cudownego obrazu nie są znane.


                                                              Koronatka  z 1756 r.





BERDYCZÓW


XVIII w. u Rewolińskiego nr 24
Dziś Berdyczów leży na Ukrainie. Sanktuarium istnieje od 1626 r. Czczona jest tam kopia wizerunku  Matki Bożej Śnieżnej. Obraz koronowano w 1756 r. Ponowna koronacja po kradzieży koron miała miejsce sto lat później.


Korony podarowane przez Piusa IX nałożono w 1854 r., sygnowany IB ( Jan Bitschan)


                                        XIX w. Sygnowany P.B (Paweł Bitschan)
                                                                                                                                                                                                                                            
                                                                                                                                                                      
                                                                     XIX/XX w.

3 komentarze: