Będzie mi miło, jeśli zechcecie skomentować wpis i podzielić się refleksją na jego temat.
Oczywiście komentarze proszę umieszczać pod aktualnym postem. Nie zobaczę komentarza umieszczonego pod postem sprzed kilku lat, a nawet miesięcy. :)

czwartek, 3 maja 2018

Matka Boska Chełmska

        Chełm w Diecezji Lubelskiej szczyci się sanktuarium maryjnym na Chełmskiej Górze. Czczony jest tam bizantyjski wizerunek Matki Boskiej z Dzieciątkiem z IX w.,   koronowany w 1765 r. Ikona zwana: Strażniczką Kresów, Bogurodzicą Unitów, Czarną Panienką, Madonną Wojenną. Ten ostatni tytuł wiąże się z wojennymi peregrynacjami obrazu.  Jan Kazimierz miał obraz pod Beresteczkiem, w swoich obozach mieli ja królowie Michał Korybut Wiśniowiecki i Jan III Sobieski. W czasie Insurekcji sanktuarium odwiedził Tadeusz Kościuszko. 

         Wreszcie obraz zaginął w zawierusze I Wojny Światowej. W 1938 r. sporządzono kopię, której koronacja nastąpiła w 1946 r. Następna odbyła się w 1957 r. po kradzieży koron.
Prawdziwa ikona odnalazła się po II Wojnie  Światowej w Muzeum Ikony Wołyńskiej w Łucku.
           Od kolegi Roberta dostałam w prezencie kilka ciekawych medalików. Były wśród nich dwa jednakowe medaliki Matki Boskiej Chełmskiej, prawdopodobnie z czasów sporządzenia kopii cudownego obrazu. Niestety stan obydwu jest dosyć słaby i rewersy są mało czytelne.