Dziś kilka zdań o powstawaniu medalików od najdawniejszych czasów do współczesności.
Rodzaj użytego materiału oraz technika wykonania są szczególnie pomocne przy datowaniu medalików bez napisów. Początków medalierstwa możemy dopatrywać się już w starożytnej Grecji i Rzymie, gdzie wykonywano medaliony portretowe, a nawet w biciu pamiątkowych monet. Rzymskie monety z portretami cesarzy, często wtórnie (po przewierceniu otworu) służyły jako ozdoby – medaliony. Jednak ojczyzną prawdziwego medalierstwa jest renesansowa Italia. Za twórcę zaś uważa się Antonio Pisano, który żył w pierwszej połowie XV w. Pisano posługiwał się metodą odlewu z formy używając brązu jako podstawowego materiału. Brąz otrzymywano topiąc miedź i cynę w tyglach glinianych, a następnie wlewano do form odlewniczych, wykonywanych z gliny lub kamienia.
Odlewanie brązu Fot: Analityk 2005 - zdjęcie znalezione w Google |
Podstawową metodą
uzyskiwania odlewów z brązu, od najdawniejszych czasów jest technika na wosk tracony. Metodę tę znano od epoki
brązu. Udoskonalona została przez Greków w VI w. p.n.e. Stosuje się ją
praktycznie do dziś. Nie wymaga zaawansowanej technologii, a zapewnia wysoką jakość uzyskiwanych odlewów,
nawet tych o skomplikowanych wzorach. Dlatego używana jest też w jubilerstwie.
Zasada uzyskiwania wyrobu
jest następująca. W bryle wosku cyzeluje się przedmiot, np. medalik.
Następnie
zalewa się masą formierską, dodając do modelu otwory: wlewowy i
odpowietrzające. Następnie formę suszy się w wysokiej temperaturze. Podczas
tego procesu wosk się rozpuszcza i „wytraca”, a forma zostaje pozbawiona
wilgoci. Gdy forma jest sucha, a jest to konieczne, wlewa się metal o
temperaturze ponad 700 stopni Celsjusza.
Po zupełnym ostygnięciu formę się
rozbija.
Wiele przedmiotów
odlanych w formach wymagało dodatkowej obróbki mechanicznej. Trzeba było
usunąć tzw. szwy odlewnicze, powstałe w
trakcie odlewania albo pogłębić wątki zdobnicze. Nierówności
i szwy usuwano przy pomocy
kamiennych osełek szlifierskich.
Druga, nieco trudniejsza
metoda polega na bezpośrednim odciskaniu modelu w glince formierskiej. Przy
czym awers i rewers odciska się w osobnych kasetach, tak aby po złączeniu do
siebie pasowały. Inaczej może dojść do przesunięć obu połówek względem siebie.
Zaletą jest to, że nie trzeba rozbijać formy, a tylko ją rozkręcić.
Medalierstwo było początkowo
sztuką bardzo kosztowną. Medale
wykonywali wysokiej klasy artyści na prywatne zamówienia królów, papieża,
biskupów czy możnowładców. Rozkwit sztuki medalierskiej oraz udoskonalanie
technik odlewniczych wpłynęło na obniżenie kosztów wytwarzania w następnych
wiekach. Ceny zależały także od rodzaju materiału użytego do produkcji . W drugiej połowie XVII wieku metody odlewnicze
w medalierstwie zaczynają zanikać, a w XVIII w. obserwujemy zarówno istnienie
medalików religijnych powstałych jeszcze metodą odlewu jak też coraz częściej
bicia . Wśród metali obok złota, srebra czy brązu pojawiają się cyna, miedź.
Zanika natomiast popularny w średniowieczu ołów.
W wieku XIX dzięki rozwojowi techniki
mamy do czynienia już tylko z medalikami wybijanymi podobnie jak monety. Biciem nazywamy wykonanie egzemplarza poprzez
odbitkę powstałą przez odciśnięcie stempla, formy negatywu lub płyty. Często
też miejscem wykonania były mennice, a coraz częściej większe lub mniejsze
zakłady galanterii metalowej. W tym czasie upowszechnia się też zwyczaj
sygnowania medalików wytwarzanych masowo.
Matryca do wybijania medalików, muzeum w Czernej. |
W końcówce XIX i w początkach XX w., jako materiał do wyrobu medalików,
upowszechnia się aluminium.
Okazuje się on być bardzo przydatnym do tego typu
wyrobów i od początku wieku bicie
medalików w mosiądzu i miedzi prawie zanika. Aluminium nie śniedzieje, nie
brudzi, jest lekkie i łatwe w obróbce. Ładnie wygląda i jest kilkakrotnie
tańsze niż srebro. Obok aluminium używa się też, choć rzadziej stopów cyny. Te
medaliki z powodu koloru są najczęściej posrebrzane.
Wszystkim czytelnikom bloga życzę Szczęśliwego Nowego Roku!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz