Będzie mi miło, jeśli zechcecie skomentować wpis i podzielić się refleksją na jego temat.
Oczywiście komentarze proszę umieszczać pod aktualnym postem. Nie zobaczę komentarza umieszczonego pod postem sprzed kilku lat, a nawet miesięcy. :)

wtorek, 13 listopada 2018

ŚW. WIKTOR W JANOWIE PODLASKIM

          Następny bardzo ciekawy medalik od p. Krzysztofa, to pamiątka wprowadzenia do katedry w Janowie Podlaskim relikwii św. Wiktora, patrona Diecezji Podlaskiej w 1859 r. (1858?)




"Jest rok 1858. Janów Podlaski świadkuje wielkim uroczystościom religijnym. Pośród tłumów wiernych wprowadzone zostają do kościoła katedralnego, kolegiaty p.w. Św. Trójcy, relikwie świętego Wiktora, męczennika za wiarę z czasów prześladowań religijnych w Cesarstwie Rzymskim III wieku naszej ery. To wydarzenie ma dla „nowej” Diecezji Podlaskiej, bo powołanej ledwie 40 lat wcześniej, kolosalne znaczenie. Już w swoim początkowym okresie musiała ona przezwyciężać różnorodne trudności, związane głównie z integracją terytorialną.

Wprowadzenie relikwii Św. Wiktora To przypadek czy „palec boży”? Kilka lat wcześniej odkryto w rzymskich katakumbach grób męczennika z III wieku – św. Wiktora. Jak głoszą podania obok szczątków znajdowało się naczynie z krwią W roku 1857 biskup Beniamin Szymański zwrócił się do papieża Piusa IX o ofiarowanie katedrze janowskiej relikwii męczennika – patrona ziemi podlaskiej. Prośba została spełniona. Relikwie przywiozła do Warszawy Augustowa Potocka, właścicielka dóbr w Międzyrzecu Podlaskim. Tam po odprawieniu nieszporów przy udziale wiernych relikwie pozostawiono do następnego dnia. W niedzielę 5 czerwca po mszy świętej w uroczystej procesji przeniesiono relikwie do rogatek Warszawy. W uroczystościach uczestniczyli obok biskupa Beniamina Szamańskiego arcybiskup warszawski. Stamtąd relikwie na specjalnym wozie rozpoczęły podróż do Janowa Podlaskiego. W trakcie tej swego rodzaju peregrynacji w czasie postojów odprawiano msze, w których uczestniczyło wielu wiernych."  Tygodnik Podlaski

Nie wiem tylko dlaczego na medaliku jest rok 1859, a w tekście z Tygodnika Podlaskiego 1958.
Dzięki dociekliwości Madzi/Lenki wiem, że w Tygodniku Powszechnym nastąpił błąd w druku.

piątek, 9 listopada 2018

SANKTUARIUM MARYJNE W SZYDŁOWIE NA ŻMUDZI

            Od Pana Krzysztofa dostałam kilka zdjęć bardzo interesujących medalików. Trzy z nich dotyczą Litwy. Dwa to medaliki dotyczące Wilna i matki Boskiej Ostrobramskiej zwanej też Matką Miłosierdzia.




        Ale jeden  medalik choć nieco późniejszy jest najciekawszy.
To medalik Matki Boskiej Szydłowskiej ze Żmudzi.



           Szydłów (dzisiaj Sziluva) leży niedaleko Rosień na Żmudzi. Od XVII w. istnieje tam sanktuarium pielgrzymkowe zwane litewskim Lourdes. Istnieje legenda, że w czasach reformacji katolicki kościół został zburzony.  W początkach XVII , gdzieś pomiędzy 1606 a 1612 r. miała się pastuszkom objawić płacząca niewiasta z dzieckiem na ręku. Dzieci opowiedziały o tym dorosłym. Kalwiński diakon i nauczyciel poszli na pole i zobaczyli ową kobietę, która skarżyła się, że w miejscu kultu jej Syna rośnie zboże. Kopiąc w tym miejscu ludzie znaleźli skrzynię z fragmentami wyposażenia zniszczonego kościoła, w tym obraz Maryi z Dzieciątkiem. W 1622 r. katolicy odzyskali tę ziemię. W latach 1760-86 wybudowano murowany kościół, a wkrótce po poświęceniu go odbyła się uroczystość Koronacji obrazu. Odtąd sława sanktuarium rosła i było to największe miejsce pielgrzymkowe na całej Litwie.


Całą ciekawą historię tego sanktuarium opisał p. Józef Poklewski 

 http://apcz.umk.pl/czasopisma/index.php/AUNC_ZiK/article/viewFile/AUNC_ZiK.2014.006/5735