Będzie mi miło, jeśli zechcecie skomentować wpis i podzielić się refleksją na jego temat.
Oczywiście komentarze proszę umieszczać pod aktualnym postem. Nie zobaczę komentarza umieszczonego pod postem sprzed kilku lat, a nawet miesięcy. :)

sobota, 22 czerwca 2019

DOMINIKANIE W POLSCE

        Ciekawy medalik nie musi pochodzić z dawnych wieków.  Chcę Wam dziś przedstawić medalik wybity w 1972 r.  Zwykły aluminiowy medalik z jakże ciekawą historią.

zdj. Krzysztof




      Na awersie napis DOMINIKANIE 1222 - 1972, nawiązuje do jubileuszu 750 lecia przybycia Dominikanów do Polski.  Na tejże stronie widnieje wizerunek św. Jacka Odrowąża w półpostaci z monstrancją i figurą Matki Boskiej. Wizerunek nawiązuje do wydarzeń związanych z najazdem tatarskim, a jednocześnie przypomina, że to św. Jacek był pierwszym dominikaninem i założycielem zakonu w Polsce .
          Rewers przedstawia relikwiarz Drzewa Krzyża, który przechowywany był w lubelskim klasztorze OO. Dominikanów przez setki lat, aż do zuchwałej kradzieży w 1991r. Sprawy nigdy nie rozwikłano. Cenna relikwia została być może bezpowrotnie utracona.  Liczono, że po przedawnieniu się sprawy o kradzież (2016 r.) , być może któryś ze złodziei da znać, gdzie relikwię ukryto, po tym, jak się okazało, że relikwiarz nie jest złoty, a nie ma nadziei, że znajdzie się na nią kupiec.

czwartek, 20 czerwca 2019

ŚW. JUSTYN W MOSARZU NA LIDZIE


              Dziś zapraszam na Ziemię Lidzką do Mosarzu, obecnie Białoruś. Medalik możemy obejrzeć za sprawą kolegi Krzysztofa K, który nam udostępnił zdjęcie i wiadomości. Medaliki z tamtych terenów są dla nas rzadkością.


         Medalik przedstawia z jednej strony św. Justyna męczennika, z drugiej strony kościół z napisem Pamiątka z Mosarzu. Medalik jest sygnowany. Niestety nie jestem pewna czy druga litera to W. Jeśli tak to sygnatura Franciszka Witakowskiego. Na D to raczej nie wygląda. Medalik oceniam na 2 połowę XIX w.
A oto co możemy przeczytać o kościele w Mosarzu, fragment art. w periodyku  Ziemia Lidzka, autorstwa Aleksandra Kołyszko.

          "W bocznej kapliczce kościoła znajdują się relikwie św. Justyna. Św. Justyn urodził się i większość życia spędził w Palestynie, gdzie jego rodzina należała do rzymskich kolonizatorów. Od młodości pasjonował się problemami filozoficznymi. W wieku 33 lat przyjął chrzest, będąc przekonany, że tylko w chrześcijaństwie jest pełna prawda. Aby skuteczniej służyć chrześcijaństwu, udał się do Rzymu, gdzie założył szkołę. Wydał dwie apologie w obronie wiary. Swoją działalnością wywołał w kręgach pogańskich nienawiść ku sobie i został oskarżony. Zginął za panowania cesarza Marka Aureliusza, prawdopodobnie w 165 roku, ścięty mieczem. Jest uważany za jednego z najwybitniejszych apologetów chrześcijaństwa. Relikwie przywiózł Antoni Koszyc od papieża Benedykta XIV w 1754 r. Początkowo znajdowali się w kościele jego fundacji w Starym Miadziole. 78 lat później po zamknięciu kościoła jego córka Anna za zgodą władz kościelnych i świeckich przywiozła je do kościoła w Mosarzu, ponieważ tu mieszkała jej córka Barbara hrabina Brzostowska. Od tego czasu cudowne relikwie byli honorem tutejszego ludu i bronili świątynię przed zamknięciem. Do roku 1928 relikwie znajdowały się w głównym ołtarzu."