Witam po przerwie wytrwałych czytelników bloga. Wybaczcie, że tak długo nic nie zamieściłam. Jakoś nie miałam weny.
Niedawno zwróciła się do mnie o pomoc pani Dagmara z Muzeum Górnośląskiego Parku Etnograficznego
w Chorzowie, w sprawie posiadanego prze to muzeum medalika.
Medalik ktoś potraktował farbą, najpierw złotą, potem białą.
Następnie próbował, a może ktoś inny, zetrzeć farbę papierem ściernym.
Medalik z muzeum |
Medalik z muzeum |
Pani Dagmara poprosiła o identyfikację, pragnąc zweryfikować
swoje ustalenia. Przesłała mi skany.
Medalik okazał się być mniej zniszczony niż myślałam i dosyć
łatwo było znaleźć dobre zdjęcie tego samego modelu.
zdj. z aukcji internetowej |
zdj. z aukcji internetowej |
Awers przedstawia scenę objawienia w Lourdes. Na obrzeżu medalika
z muzeum, powinna być sygnatura OBC. Na
skanie nie widać, może jest pod warstwą farby? Niestety nie znalazłam ani
wytwórcy, ani grawera o takiej sygnaturze. Na rewersie Napis: litery N D (skrót
od Notre Dame - Nasza Pani tak Francuzi tytułują Maryję) Sir (skrót od suvenir)
czyli pamiątka i dalej tłumaczenie z
50lecia objawień . Medalik wykonany z tzw. neusilber (nowe srebro) stop miedzi,
niklu i cynku.
W 1908 r. odbyły się
wielkie obchody 50 rocznicy objawień,
wybito z tej okazji mnóstwo medalików w bardzo dużych nakładach. Na tej stronie
znajdziecie ich sporo. (Patrz zakładka – medaliki francuskie)
Nie wiem skąd się wziął medalik w muzeum, ale możliwości jest wiele. Śląska
emigracja zarobkowa górników do północnej Francji w XIX w. i ich powroty po I
wojnie, żołnierze francuscy obserwatorzy w plebiscytach na Śląsku, pielgrzymi
do Lourdes, księża i zakonnice. Trudno zgadnąć.
W tym roku przypada 160 rocznica objawień, ciekawe czy będą
bite nowe medaliki?
Z radością czytam wpisy na tym blogu. Twoja pasja Tereniu mnie fascynuje.Piękna pamiątka.
OdpowiedzUsuń